W niedzielę, w meczu o fotel lidera Radomiakowi nie udało się wygrać z Wartą Poznań. Dokładnie 35 lat temu, 30 października zieloni na stadionie przy ul. Struga wygrali z liderem II ligi, Koroną Kielce 5:0.
W przedostatni dzień października 1982 roku, na stadion przy Struga zawitał lider II ligi gr. wschodniej, kielecka Korona. Drużyna z Kielc tydzień wcześniej wykorzystując potknięcie Radomiaka w Lublinie (remis z Lublinianką 1:1) wskoczyła na fotel lidera właśnie kosztem Radomiaka. Korona po raz pierwszy w swojej historii zajmowała pierwsze miejsce w rozgrywkach II ligi.
Mecz 13. kolejki zgromadził na trybunach ponad 12 tyś widzów w tym wielu kibiców z Kielc. Radomiak nie miał litości dla lidera i odprawił go za bagażem pięciu goli. Zieloni od początku ruszyli do ataków i choć dogodnych okazji nie brakowało, to długo nie mogli zdobyć gola. Worek z bramkami rozwiązał w 35. minucie niezawodny Marek Wojdaszka, który przymierzył z dystansu. Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Andrzej Niedziółka. Chwilę po zmianie stron trzeciego gola z głowy strzelił Bernard Bojek, co jeszcze bardziej uskrzydliło nasz zespół. W 67. minucie Wojdaszka z rzutu karnego zdobył czwartego gola, a wynik meczu w końcówce efektowną główką ustalił Bojek.
Dla Korony był to najniższy wymiar kary w tym meczu... "Błyskotliwy występ Radomiaka w grze o pozycję lidera" - tak brzmiał tytuł pomeczowej relacji w Słowie Ludu.
Radomiak Radom - Korona Kielce 5:0 (2:0)
(Wojdaszka 35', 67', Niedziółka 40', Bojek 47', 81')
Radomiak: Krzysztof Koszarski - Ryszard Mrozek, Szymon Trzaskowski, Wiesław Stachurski, Krzysztof Waloszczyk, Leszek Zgutka, Andrzej Niedziółka, Paweł Zawadzki, Marek Wojdaszka, Bernard Bojek (87' Janusz Pietrasik), Jan Matuszewski (63' Marek Ogorzałek)